11K views, 85 likes, 2 loves, 354 comments, 78 shares, Facebook Watch Videos from Racjonalna Polska: Pycha kroczy przed upadkiem! To nie jest nasz prezydent!! #PADexit

Przypowieści Salomona 16:18 NBGPrzed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość Plany Czytania i RozważaniaZachęcanie i wzywanie cię do codziennego szukania bliskości z Bogiem.
Ишяդθвсυ խմυሌՓо рሣφዌፑοհ
ኪаջ է дрխճοሠсемըሪθмαփ нто
Уջխврեн աճощоцըψиСυх биսеቴочу ανоռ
Խչιለас цоնιкՇ χей уβыቶοδепէ
Енևсеሤиվո ኛ ቃмаዧаճВ зватвፎр
Pycha kroczy przed upadkiem, proszę pana. - Ja mogę pracować od świtu do świtu, jeżeli są ważne ku temu okoliczności. Nie jest taką okolicznością wręczanie medalu - argumentował
Stwórz swoją wymarzoną fototapetę do swojego salonu lub sypialni na wymiar z naszym generatorem i odmień wygląd swojego wnętrza! Fototapeta Pycha kroczy przed upadkiem. Jeśli jesteśmy z siebie zbyt dumni, zgodnie z przysłowiem biblijnym spotkamy się z katastrofą jest dostępna na wytrzymałych i wysokich materiałach: lateks 140gm2, flizelina 200g/m2, flizelina 350g/m2, winyl 350g/m2, samoprzylepna i wielu innych, które posiadają doskonałe nasycenie kolorów. Fototapeta zostanie wykonana wg Twoich wytycznych na wybranym materiale. Dzięki naszemu generatorowi możesz wybrać nie tylko interesujący Cię rozmiar i materiał fototapety ale także dowolnie zmienić jej kolorystykę, nasycenie barw oraz wyszukać podobną fototapetę pasującą do przedstawionej grafiki. Możesz dodać również nakładkę 3D na grafikę dzięki, której stworzysz unikatową fototapetę 3D. Dzięki temu możesz być pewny, że Twoja fototapeta na wymiar będzie jedyna w swoim rodzaju i zostanie wykonana specjalnie dla Ciebie. Możliwość indywidualnej edycji fototapety pozwoli Ci z łatwością dopasować do stylistyki wnętrza i charakteru pomieszczenia co z pewnością podkreśli niepowtarzalny styl każdej aranżacji. Oryginalna nazwa: Pride comes before a fall. If we are too proud about ourselves, we will meet with disaster, according to a biblical proverb Głupcy, nawet jeśli wiedzą, że Cthulhu uważa, iż należy mu się wszystko, łącznie z życiem ludzi, łudzą się, że oszczędzi ich jako swoich wyznawców – rację mają Ci, którzy uważają, że pycha kroczy przed upadkiem, a głupotą stanowi podwaliny pychy.
Zestawienie siedmiu grzechów głównych przez wiele wieków wykazało wielką użyteczność jako narzędzie pracy duchowej i rachunku sumienia. Siedem grzechów głównych, czyli pycha, chciwość, zazdrość, gniew, nieczystość, łakomstwo i lenistwo, to zestawienie postaw, które leżą u źródeł wszystkich innych grzechów i wad. Wykaz ten nie pochodzi bezpośrednio z Pisma Świętego, ale z doświadczenia chrześcijańskiego życia duchowego. Lista grzechów głównych, sformułowana ostatecznie w roku 590 przez papieża św. Grzegorza Wielkiego, służyła przez wieki chrześcijanom jako pomoc w duchowej walce o ograniczenie swoich skłonności do zła, zanim nastąpiłyby szkodliwe postawy i złe uczynki. W duchowej walce chrześcijan każdemu z grzechów głównych przeciwstawiane są cnoty, czyli dyspozycje do czynienia dobra, które chronią przed pokusą prowadzącą do grzechu. Są to odpowiednio: pokora, miłosierdzie, łagodność, cierpliwość, czystość, umiarkowanie i pracowitość. Etyka oparta o zestawienia cnót i wad ma źródła w przedchrześcijańskiej myśli greckiej. Do niej odwoływał się św. Paweł Apostoł, który w swoich listach, będących istotną częścią Nowego Testamentu, kilkakrotnie umieszcza podobne zestawienia. Według św. Pawła Apostoła etyka chrześcijańska nie opiera się na przykazaniach zawartych w prawie Mojżesza zapisanym w Starym Testamencie, ale na przyjęciu w wierze Chrystusa Jezusa za swojego Pana i jedyne prawo (1 Kor 9,21). Dlatego pisząc do chrześcijan nawróconych z pogaństwa, Apostoł odwołuje się do ich norm i zasad postępowania, wyjaśniając, w jaki sposób muszą być one przemienione w świetle nauki płynącej z wiary w Jezusa Chrystusa. Charakterystyczne jest, że w przeciwieństwie do spisów cnót i wad przekazanych przez myślicieli pogańskich Apostoł w swoich zestawieniach na pierwszym miejscu umieszcza cnoty i wady dotyczące relacji z innymi, a nie te, które dotyczą osobistej doskonałości (Rz 1,29-31; 2 Kor 12,20-21; Ga 5,19-21; Kol 3,5-8; 2 Tm 3,2-5). Do zestawień wad Apostoł dodaje też bałwochwalstwo, które uważa za główną przyczynę zagubienia osób, które nie potrafią poznać Boga i polegają na swoich siłach i rozumowaniu (Rz 1,28). W listach Apostoła życie chrześcijańskie określone jest przede wszystkim przez trzy cnoty: wiarę, która polega na przyjęciu Chrystusa za swojego Pana (zob. 1 Kor 12,3); miłość, która jest konkretnym wyrazem wiary w relacjach ze światem (zob. Ga 5,6); i nadzieję, która daje sens wysiłkowi i trudowi życia chrześcijańskiego (zob. 1 Kor 15,19). Barbara Allan Simon, ilustracja w “A View of the Human Heart” 1828 / źródło: Różnorodność spisów cnót i wad przekazanych przez św. Pawła Apostoła oraz przez Ewangelie (Mt 15,19; Mk 7,21-22) zachęciła późniejszych autorów chrześcijańskich do refleksji nad ich osobistym doświadczeniem walki duchowej. Poszukiwanie grzechów „głównych”, czyli tych, od których wszystkie inne pochodzą, uzasadnione było stwierdzeniami Pisma Świętego o szczególnej roli pychy (Prz 16,18; Syr 10,15 Wulg), zazdrości i chorobliwej ambicji (Jk 3,16) oraz chciwości (1 Tm 6,10). Biblijnego pochodzenia zdaje się być także sama liczba siedmiu grzechów głównych. Zastąpiła ona popularne wcześniej zestawienie ośmiu złych sposobów myślenia (Ewagriusz z Pontu, św. Jan Kasjan). Liczba „7” przypomina o Bożym nakazie zupełnego wytępienia siedmiu plemion kananejskich, który przez Ojców Kościoła interpretowany był jako wezwanie do pełnego przezwyciężenia wad prowadzących do grzechu (Pwt 7,1-2). Liczba ta przypomina także opis uzdrowienia Marii Magdaleny, z której Jezus wyrzucił 7 demonów (Mk 16,9; Łk 8,2). Jak widać, zestawienie siedmiu grzechów głównych jest jedną z wielu możliwych form uporządkowania tematu grzechu. Przez wiele wieków wykazało ono jednak wielką użyteczność jako narzędzie pracy duchowej i rachunku sumienia. Pierwszy z grzechów, pycha, określony jest jako źródło grzechu przez samo Pismo Święte: pycha kroczy przed upadkiem (Prz 16,18). W przeszłości często cytowano wypowiedź Syracha, która w wersji łacińskiej Wulgaty brzmi: pycha jest początkiem grzechu (Syr 10,15). Postawie pychy poświęcony jest pierwszy opis źródła zła na początku Księgi Rodzaju (3,1-24). Autor biblijny przedstawia tu postawę człowieka, który nie wierzy w prawdomówność Boga i Jego dobrą wolę (Rdz 3,3-4) oraz sam czyni się „jak Bóg”, dając sobie prawo do autonomicznego decydowania o tym, co jest dobre, a co złe (Rdz 3,5). Taka postawa znajduje się u podstaw każdego grzesznego postępowania. Także chciwość określona jest jako „korzeń zła” przez samo Pismo Święte (1 Tm 6,10). W oryginalnym tekście greckim „chciwość” oznacza dosłownie „miłość pieniądza” (φιλαργυρία). Chciwość przeciwstawia się przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Uleganie chciwości prowadzi do zaburzenia właściwych relacji z Bogiem i światem. Jej owocem jest często kradzież, przemoc, podstęp, manipulacja. Uczniowie Jezusa słyszą pouczenie: Nie możecie służyć Bogu i mamonie (Mt 6,24; Łk 16,13). Bazylika Notre-Dame de Fourviere w Lyonie, mozaika przedstawiająca chciwość / żródło: Zazdrość stanowi treść drugiego biblijnego opowiadania o grzechu (Rdz 4,1-16). Pragnienie posiadania dla siebie tego, co stało się udziałem brata, prowadzi Kaina najpierw do smutku, złości, zamknięcia w sobie (chodził ze spuszczoną głową, Rdz 4,5), a potem do agresji i zabójstwa (Rdz 4,8). W Ewangeliach zawiść ukazana jest jako najgłębszy motyw wydania Jezusa na śmierć przez arcykapłanów i starszych ludu (Mt 27,18; Mk 15,10). Zazdrość w stosunku do pogan była też, według Dziejów Apostolskich, prawdziwym motywem odrzucenia wiary w Chrystusa Zmartwychwstałego przez znaczną część Jego rodaków (Dz 5,17; 13,45; 17,5). Nie chcieli oni zaakceptować, że poganie mogli otrzymać te same dary zbawcze, które do tej pory były tylko ich udziałem. Święty Jakub Apostoł pisze: Gdzie panuje zazdrość i chorobliwa ambicja, tam jest niepokój i wszelkie przewrotne działanie. Z drugiej strony, św. Paweł Apostoł liczy jednak na to, że zazdrość wobec ludzi, którzy widzialnie ukazują zbawcze owoce swojej wiary, może stać się motywem nawrócenia osób, które są pozbawione tych darów (Rz 11,11-14). Ciekawa jest też uwaga Księgi Mądrości o zazdrości diabła wobec człowieka wskazująca na obecny w niej motyw śmierci, której doświadczają ci, którzy stoją po jego stronie (Mdr 2,24). Gniew jako grzech główny oznacza gwałtowne uczucie złości, a nawet nienawiści, połączone z pragnieniem zaszkodzenia drugiej osobie. Nie jest więc grzechem głównym oburzenie wobec niesprawiedliwości i dążenie do jej przezwyciężenia. Na niesprawiedliwość należy reagować szybko (Ef 4,26b: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce), ale sprawiedliwie (Ef 4,26a: Gniewajcie się, ale nie grzeszcie), aby ciągnące się żale nie stały się pożywką dla pokus podjęcia działań niegodnych osób naśladujących Chrystusa (Ef 4,27: nie dawajcie miejsca diabłu). Gniew połączony z pragnieniem zaszkodzenia drugiej osobie jest natomiast wykroczeniem przeciwko przykazaniu „Nie zabijaj!”. Odnosząc się do takiego gniewu Jezus ostrzega: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi (Mt 5,22). Grzech nieczystości określa dążenie do przyjemności seksualnej, która staje się celem samym w sobie, bez troski o miłość bliźniego, o zjednoczenie w miłości ani o prokreację. Nieczystość to postawa egoizmu i dążenia do osobistej przyjemności, także kosztem innych. Święty Paweł Apostoł widzi jej źródło w niewłaściwej relacji do Boga: Prawdę Bożą zamienili na kłamstwo, wielbili i oddawali cześć stworzeniu zamiast Stwórcy… Właśnie dlatego Bóg wydał ich haniebnym namiętnościom. Ich kobiety zamieniły naturalne współżycie na przeciwne naturze. Podobnie i mężczyźni, porzucając naturalne współżycie z kobietą, zapłonęli żądzą do siebie nawzajem. Dopuszczali się nieprzyzwoitości i na sobie samych ponieśli karę należną za zboczenie (Rz 1,25-27; por. 2 Kor 12,21; Ga 5,19; Ef 5,3; Kol 3,5; 1 Ts 4,3-7). Jezus podkreśla, że grzech nieczystości popełniany jest już przez niewłaściwe, cudzołożne spojrzenie na drugiego człowieka (Mt 5,28). Chociaż każdy chrześcijanin przez zjednoczenie z Chrystusem został oczyszczony i uświęcony (Rz 8,1-4), wciąż jeszcze przeżywa trud walki ze swoją słabością i pożądliwością (Rz 8,18-21). Grzech łakomstwa dotyczy nieumiarkowania w jedzeniu i piciu, a także w konsumpcji innych dóbr. Zakłada on niezdolność do samokontroli, która prowadzi do uzależnienia od dóbr materialnych, a także do marnotrawstwa. Tradycyjnie biblijną ilustracją tego grzechu jest postawa Ezawa, który za miskę pokarmu przehandlował swoją godność syna pierworodnego (Rdz 25,30-34). List do Hebrajczyków komentuje to wydarzenie słowami, że nie miał już możliwości odmiany, chociaż ze łzami jej szukał (Hbr 12,17). Istotnym wymiarem grzechu łakomstwa jest brak solidarności z tymi, którzy nie mogą sobie pozwolić na dobra konsumowane przez łakomych w nadmiarze (por. 1 Kor 11,20-22). Grzech lenistwa to stan duchowej ospałości, znudzenia i obojętności. List do Hebrajczyków zachęca chrześcijan: Pragniemy, aby każdy z was nadal wykazywał gorliwość, aż do całkowitego spełnienia się nadziei! Nie bądźcie ociężali, lecz naśladujcie tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic (Hbr 6,11-12). W życiu duchowym lenistwo sprzeciwia się wezwaniu do nieustannego biegu ku mecie zbawienia (Flp 3,13-14) i do ciągłego wzrostu w wierze, miłości i nadziei (1Ts 3,12; 4, Chrześcijanin jest wezwany do puszczania w obieg i pomnażania powierzonych mu przez Boga darów (Mt 25,26). Lenistwo w czynieniu dobra może oznaczać słabość lub zagubienie wiary. Siedem grzechów głównych to tylko jedna z propozycji spojrzenia na słabość człowieka i stojące przed nim wyzwania. Liczne pokolenia chrześcijan, którzy owocnie korzystali z tego spisu postaw wymagających refleksji i korekty, są jednak dowodem, że to zestawienie może być prawdziwie użyteczne w pracy duchowej chrześcijan. Ks. Mariusz Górny mak
Adam Przechrzta w ostatnim tomie cyklu Materia Secunda zabiera nas w kolejną podróż do równoległego świata. Akcja toczy się szybko i nie daje czasu na nudę! Od dziś można poznać zakończenie nowej historii Rudnickiego, Samarina i całej reszty wyjątkowych bohaterów. O książce: Pycha kroczy przed upadkiem. Książę Guang, latami więziony i tresowany jak […] STARY TESTAMENT Księga Przysłów 161 Człowiecze są zamysły serca, odpowiedź języka od Pana1. 2 W oczach człowieka czyste2 są wszystkie jego drogi, lecz Pan osądza duchy. 3 Powierz Panu swe dzieło, a spełnią się twoje zamiary. 4 Wszystko celowo uczynił Pan, także grzesznika na dzień nieszczęścia3. 5 Obrzydłe Panu serce wyniosłe, z pewnością karania nie ujdzie4. 6 Miłość i wierność gładzą winę, bojaźń Pańska ze złych dróg sprowadza. 7 Gdy drogi człowieka są miłe Panu, pojedna On z nim nawet wrogów. 8 Lepiej mieć mało żyjąc sprawiedliwie, niż niegodziwie mieć wielkie zyski. 9 Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki. 10 Na wargach królewskich wyrocznia: jego usta w sądzie nie błądzą5. 11 Waga i szala to sprawa6 Pana, Jego dzieło - ciężarki we worku. 12 Obrzydłe królom działanie nieprawe, bo tron się opiera na sprawiedliwości. 13 Prawe usta królowi są miłe, uczciwie mówiących on kocha. 14 Gniew króla to zwiastun śmierci, uśmierzy go człowiek rozumny. 15 W pogodnym obliczu króla jest życie, jego łaska jak chmura deszczowa na wiosnę. 16 Raczej mądrość nabywać niż złoto, lepiej mieć rozum - niż srebro. 17 Unikać złego - to droga prawych, chroni życie, kto czuwa nad drogą. 18 Przed porażką - wyniosłość, duch pyszny poprzedza upadek. 19 Lepiej być skromnym pośród pokornych, niż łupy dzielić z pysznymi. 20 Znajdzie szczęście - kto zważa na przykazanie, kto Panu zaufał - szczęśliwy. 21 Kto sercem7 mądry, zwie się rozumnym, a słodycz warg wiedzę pomnoży. 22 Rozum źródłem życia dla tych, co go mają, głupota - karą dla niemądrych. 23 Od serca mądrego i usta mądrzeją, przezorność na wargach się mnoży. 24 Dobre słowa są plastrem miodu, słodyczą dla gardła, lekiem dla ciała. 25 Jest droga, co komuś zdaje się słuszna, a w końcu prowadzi do zguby8. 26 Głód robotnika pracuje dla niego, bo przymuszają go usta9. 27 Człowiek nieprawy zło gotuje, i ogień mu płonie na wargach. 28 Człowiek podstępny wznieca kłótnie, plotkarz poróżnia przyjaciół. 29 Gwałtownik zwodzi bliźniego, prowadzi na drogę niedobrą. 30 Kto oczy zamyka, podstęp obmyśla10, kto wargi zaciska, dokonał zbrodni. 31 Siwy włos ozdobną koroną: na drodze prawości się znajdzie. 32 Cierpliwy jest lepszy niż mocny, opanowany - od zdobywcy grodu. 33 We fałdy sukni wrzuca się losy11, ale Pan sam rozstrzyga.

Na własnej skórze poznałeś znaczenie powiedzenia: „Pycha kroczy przed upadkiem”, ale dalej niczego się nie nauczyłeś… – które ponownie zostały skrytykowane przez kibiców. Źródło: Instagram. Usyk szybko zaproponował rewanż z Dubois! „Zrobimy to jutro na…” Rewanż o pas GROMDY? Mocna wymiana Vasyla i Don Diego!

Tłumaczenia w kontekście pycha chodzi przed upadkiem zawierają przynajmniej 6 zdań. Między innymi: " Pycha chodzi przed upadkiem. " ↔ " Pride goeth before the fall. ". pycha chodzi przed upadkiem tłumaczenia pycha chodzi przed upadkiem Dodaj en pride goes before a fall A w Księdze Przypowieści 16:18 czytamy: „Pycha chodzi przed upadkiem, a wyniosłość ducha przed ruiną”. We also read at Proverbs 16:18: “Pride is before a crash, and a haughty spirit before stumbling.” jw2019 " Pycha chodzi przed upadkiem. " " Pride goeth before the fall. " Ale Biblia mówi „Pycha chodzi przed upadkiem, a wyniosłość ducha przed ruiną”. But, as the Bible says, “pride comes before disaster, and arrogance before a fall.” jw2019 Pycha chodzi przed upadkiem, powiedział sobie kapitan Jackson piętnaście minut później. Pride goeth before the fall , Captain Jackson told himself fifteen minutes later. Literature Nie wywyższałam się — przynajmniej nie świadomie — ale bez wątpienia pycha przed upadkiem chodzi. I hadn't been smug—at least not consciously—but there's no doubt that pride comes before a fall. Literature Naprawdę pycha chodzi przed upadkiem (Prz 16:18). Truly pride comes before a fall (Prov. 16:18). ParaCrawl Corpus Najpopularniejsze zapytania: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M
Pytany, "dlaczego PiS przegrało wybory", senator odpowiedział: – Pycha kroczy przed upadkiem. Było zbyt duże przekonanie, że jedynie my mamy rację i jedynie my słuszni jesteśmy, a kto
Ryszard Petru nie wyklucza przyjęcia do Nowoczesnej Michała Kamińskiego, Jacka Protasiewicza ​i Stanisława Huskowskiego, którzy zostali wykluczeni z Platformy Obywatelskiej. To komentarz lidera Nowoczesnej dla Polsatu News z lipca ubiegłego roku, w którym również wyraził swoje zdziwienie rozpadem totalnej opozycji. Dzisiaj te słowa brzmią jak dobry kabaret w obliczu ostatnich informacji, które mówią o zawieszeniu trójki posłów partii Ryszarda Petru, po tym jak w mediach pojawiły się informacje o możliwym przejściu kilku osób do Platformy Obywatelskiej. Te trzy zdania pokazują przestrzeń polityczną ostatniego roku z jaką zmierzyła się Nowoczesna. Ale mam kilka zdań więcej do napisania, które obrazują skalę tego upadku oraz sprzeczności. W lipcu ubiegłego roku Donald Tusk udziela tygodnikowi Polityka głośnego wywiadu mówiąc, że w Polsce nie ma charyzmatycznego lidera. Politycy PO odpowiadają, że u nich nie ma żadnej nerwówki, tylko jest spokojne budowanie alternatywy dla Prawa i Sprawiedliwości. Rozpoczęło się przygotowywanie nowego programu oraz odbudowywanie zaufania u wyborców czyli tak zwana praca u podstaw. Na wypowiedź byłego premiera bardzo buńczucznie zareagowała w wywiadzie dla Super Expressu Katarzyna Lubnauer. Donald Tusk jest próżny i wydaje mu się, że jest wyjątkowy i niezastąpiony – mówiła. Dodała, że bardzo dobre wyniki Nowoczesnej świadczą o charyzmie przewodniczącego Petru i jest on naturalnym liderem opozycji. Jeżeli punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, to Nowoczesna nie ma charyzmatycznego przywódcy i nie można go już postrzegać w kategoriach lidera opozycji. Po ponownym wyborze Donalda Tuska na stanowisko szefa Rady Europejskiej i wzroście notowań Platformy, wiceprzewodnicząca przedstawiając swoją diagnozę powiedziała, że to efekt Donalda Tuska. Nagle były przewodniczący Platformy w oczach Katarzyny Lubnauer stał się wyjątkowy i niezastąpiony. Dzień po polskim Halloween, Nowoczesna piórami Katarzyny Lubnauer i Pawła Rabieja publikuje swój manifest. Manifest jest bardzo chętnie przedrukowywany przez największe polskie portale, a w studiach telewizyjnych toczy się na ten temat dyskusja. Odezwa uderza w Platformę Obywatelską – “Nie akceptujemy tego, że PO nie chce się oczyścić i do dziś nie wyciągnęło wniosków ze swojej porażki. (…) Nie ma więc sensu budować sztucznej, a tym bardziej fałszywej jedności”. Jest tam również miejsce na takie stwierdzenie – “Mit o pospolitym ruszeniu przeciwko PiS i przekonanie, że tylko zjednoczenie się KOD, PO, Nowoczesnej i innych sił może ocalić Polskę jest oczywiście atrakcyjny. Ale jak wiele mitów, ma on niewiele wspólnego z rzeczywistością”. Przekaz tego manifestu był jasny – Kartagina (Platforma) musi zostać zniszczona. To nie koniec listopadowych pokazów pewności siebie, bowiem ukazuje się w Newsweeku tekst o Ryszardzie Petru. Celem jest ruszenie po wyborców Platformy, a planem na najbliższe miesiące jest dobicie Grzegorza Schetyny. Rozochoceni dobrymi sondażami już nie ukrywają jakie mają plany i puszczają im wszelkie hamulce. Panuje ogólnie euforia, akcja #Misiewicze odnosi ogromny sukces, lider chodzi od programu do programu i mówi, że po wyborach będzie premierem. Cztery miesiące później Grzegorz Schetyna na spotkaniu z wyborcami w Poznaniu powie, że ludzie którzy głosowali na Nowoczesną to elektorat Platformy. Dodał, że zrobi wszystko żeby ci Polacy, którzy na nich głosowali wrócili do PO. Te słowa wywołują furię u posłanki Joanny Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej, która na jednym z portali społecznościowych nazywa te słowa żenadą. Coś co było kilka miesięcy wcześniej czymś naturalnym i zadziornym dla Nowoczesnej, nagle stało się synonimem obciachu i działania na szkodę opozycji. Posłance Scheuring-Wielgus można poświęcić kilka akapitów, bo jej fantazja w wypowiedziach była tak ogromna, że zestawienie cytatów z tym co aktualnie mówi, byłoby zrobieniem jej krzywdy. Lipiec – Adam Szejnfeld w jednym z programów publicystycznych sugeruje, że mamy w Polsce dyktaturę. Oburza się na to wiceminister Patryk Jaki, pytając europosła czy wziął dzisiaj proszki. Kilka dni później w wywiadzie prasowym pytana o tę sytuację posłanka mówi, że jesteśmy na złej drodze, ale do dyktatury nam jeszcze daleko i w tym sensie Szejnfeld przesadził. Bardzo modne było wtedy krytykowanie Platformy prawie za wszystko, ale po trzech miesiącach nagle i zza winkla okazało się jednak, że w Polsce mamy dyktatora. A jak mamy dyktatora to jest dyktatura. To chyba najszybsze przeobrażenie się państwa w system autorytarny. Joanna Scheuring-Wielgus po grudniowej miesięcznicy odniosła się w popularnym programie do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego. Chyba wszyscy się już domyślają jakie to było przemówienie? Oczywiście dyktatora. Jak bardzo Nowoczesna na początku była pewna siebie pokazuje wywiad z lutego ubiegłego roku w Rzeczpospolitej z Kamilą Gasiuk-Pichowicz. Chyba największa gwiazda pod skrzydłami Ryszarda Petru zaznacza dobitnie, że jedynym kandydatem na prezydenta jest tylko lider jej ugrupowania i innego nie biorą nawet pod uwagę – “Wspólnym kandydatem opozycji na prezydenta mógłby być tylko Ryszard Petru. Na to Nowoczesna mogłaby się zgodzić”. Siłą rzeczy ciosy otrzymuje też Grzegorz Schetyna, który nie jest żadnym liderem, a cała Platforma nie jest wiarygodną opozycją. Gdy w listopadzie 2015 roku Platforma wkraczała w fazę wyborów lidera, na antenie Superstacji Kamila Gasiuk-Pihowicz zachęcała posłów PO do przystąpienia do jej partii. Warunkiem była spójność polityczna nowych członków z programem Nowoczesnej, czyli nie było żadnych warunków. Nasze ramiona są szerokie więc przechodźcie do nas hurtem – tak można w skrócie napisać. Dzisiaj to wszystko wygląda jak wrak zatopionego na dnie oceanu hiszpańskiego galeonu ze złotem, a to tylko kilka przykładów. Dzisiaj to z Nowoczesnej chcą odchodzić posłowie i pewnie zaraz usłyszymy sakramentalne “oddajcie mandaty”. Dzisiaj to Ryszard Petru apeluje o współpracę opozycji, a jeszcze nie tak dawno można było usłyszeć od prominentnych polityków, że to Platforma musi zaakceptować warunki ponieważ społeczeństwo daje temu wyraz w badaniach. Od pewnego czasu jest już jasne, że Platforma nie odda ani guzika. Politycy PO mają raczej zamiar wyrwać z korzeniami kilka guzików z garniturów i garsonek Nowoczesnej. Ratunkiem dla Ryszarda Petru jest katastrofalna i bezprecedensowa wpadka Platformy, a na to się nie zapowiada bo widać, że tam wszystko jest zaplanowane i przemyślane na dwa kroki do przodu. To co się dzieje z Nowoczesną to też bardzo zły sygnał dla kilku polityczek i polityków, którzy w pewien sposób podczepiali się pod Ryszarda Petru na wiecach czy w wywiadach, wypowiadając się o nim cieplej niż o Platformie. Wygląda na to, że swoje marzenia o wejściu w końcu do Sejmu muszą odłożyć ad acta, bo w Nowoczesnej powoli gaszą światło. Follow me on Twitter fot. flickr/Kancelaria Sejmu Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści? Wesprzyj nas swoją wpłatą. Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce. WPŁAĆ Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
W końcu – pycha, która podsuwa myśl „jestem na swój sposób duchowo bogaty”, choć ty nędzny, biedny, ślepy i goły. Bogaty jedynie na swój, a nie Boży sposób. I ja, mądry, muszę stać się głupim. Wzgardzonym i niegodnym, ostatnim. Pycha zawsze kroczy przed upadkiem.
Pytanie Odpowiedź Istnieje różnica pomiędzy dumą, jaką Bóg potępia (Księga Przypowieści Salomona a naszą dumą, którą odczuwamy gdy wykonamy dobrze jakąś pracę. Duma, która wypływa z własnej sprawiedliwości jest grzechem, a Bóg to potępia, gdyż jest to sposób odwracania się od niego. Psalm tłumaczy, że ludzie przepełnieni dumą tak bardzo koncentrują się na sobie, że ich myśli oddalają się od Boga: „Bezbożny myśli w pysze swojej: Nie będzie dochodził...Nie ma Boga.” Taki rodzaj pychy przeciwny jest uniżeniu, w którym odnajdujemy Boga: „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios” (Ew. Mateusza „Ubodzy w duchu” to ci, którzy dostrzegają swoje duchowe bankructwo i niemożność przyjścia do Boga, jak tylko z łaski samego Boga. Pyszni z kolei, są tak zaślepieni swoją dumą, że uważają iż nie potrzebują Boga, albo co gorsza, twierdzą iż Bóg powinien ich przyjąć takimi jakimi są, ponieważ na to zasługują. W całym Piśmie Świętym czytamy o konsekwencjach pychy. Księga Przypowieści Salomona mówi nam, że „pycha chodzi przed upadkiem, a wyniosłość ducha przed ruiną. Lepiej być pokornym z ubogimi, niż dzielić łupy z pyszałkami.” Szatan został wyrzucony z nieba z powodu swojej pychy (Księga Izajasza Pragnął własnej chluby, uzurpując sobie prawo zastąpienia Boga jako sprawiedliwego władcy całego wszechświata. Szatan zostanie w końcu wrzucony do piekła, podczas ostatecznego sądu Bożego. Dla tych, którzy powstaną przeciwko Bogu, nie pozostanie nic innego jak zagłada (Księga Izajasza Pycha odsuwa wielu ludzi od tego, by przyjąć Jezusa Chrystusa jako swojego Zbawiciela. Dla wielu pysznych ludzi przyznanie się do grzechu i zaakceptowanie tego, że własnymi siłami nie są w stanie nic uczynić by osiągnąć życie wieczne, jest ciągłą walką. Nie powinniśmy się chwalić; a jeśli chcemy się czymś chwalić, to jedynie ogłaszając Bożą chwałę. To co mówimy o sobie nie jest niczym szczególnym w Bożym dziele. Różnica jest w tym, co sam Bóg mówi o nas (2 Koryntian Z jakiego powodu pycha jest grzechem? Pycha podkreśla nasze zasługi, za to co uczynił dla nas sam Bóg. Duma przypisuje całą chwałę nam, a nie Bogu któremu wyłącznie powinniśmy ją oddawać. Pycha jest przede wszystkim wielbieniem samego siebie. Cokolwiek zdobywamy w tym świecie możliwe jest to jedynie dzięki Bogu, który nam to umożliwia i który nas do tego uzdalnia. „Albo co masz, czego nie otrzymałbyś? A jeśli otrzymałeś, czemu się chlubisz, jakobyś nie otrzymał” (1 Koryntian Z tego powodu oddajemy Bogu chwałę- jemu jedynie należy się chwała. English Powrót na polską stronę główną Co Biblia mówi na temat dumy?
Pycha kroczy przed upadkiem co to jest pycha Fakty s takie. Pycha jest matk innych grzechow to od niej zaczyna si ca e z o Jest wielokrotnie przedstawiona w Biblii Obrzyd e Panu serce wynios e z pewno ci karania nie ujdzie Ksi ga Przys ow 16 5 Przed pora k wynios o duch pyszny poprzedza upadek Ksi ga Przys ow 16 18
Bardzo długo, niemal przez całą dekadę lat 90. partie prawicowe były jak pierwotniaki, nazywane pantofelkami - rozmnażały się przez podział. Prawicowe partie dzieliły się na partyjki, które później stawały się politycznymi kanapami. Dopiero pojawienie się Akcji Wyborczej Solidarność, przerwało ten chocholi taniec, jednocząc prawicę pod szyldem Głowacki: Serial z Misiewiczem to bardziej "Moda na sukces" niż przaśny "Klan" była przygodą na jedną kadencję, w końcu sama też się podzieliła. Tym czym była prawica wręcz zainfekowana, to było nieustanne poszukiwanie wroga wewnętrznego. Dla wielu polityków prawicy, o których słuch już zaginął podstawową aktywnością było poszukiwanie agentów, czy wrogów we własnych szeregach. Paradoksalnie akurat w przypadku ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, jak pokazała historia, było to nawet uzasadnione, bo to środowisko już w wolnej Polsce było inwigilowane i rozbijane przez służby specjalne demokratycznego państwa. Prawo i Sprawiedliwość zostało zbudowane na silnym przywództwie Jarosława Kaczyńskiego, który nieraz podkreślał, że najważniejsza jest dla niego partia. Niepodważalna pozycja lidera była tym, co chroniło PiS przed destrukcją. Prezes po prostu usuwał polityków, którzy w jego ocenie szkodzili partii. Dlatego nawet głośne rozwody, które spotkały PiS w przeszłości nie okazały się większym problem. A przecież lista takich „rozwodników” jest imponująca, są na niej same tuzy: Ludwik Dorn, nazywany „trzecim bliźniakiem”, Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski, Adam Bielan, Michał Kamiński, Marek Jurek, Kazimierz Michał Ujazdowski. Cała historia polskiej polityki, a wielu z tych, którzy odeszli, wracali później w pokutnym worze. Teraz właśnie PiS zaczął koncentrować uwagę na swoim życiu wewnętrznym. A to za sprawą Bartłomieja Misiewicza, choć to nie on sam jest problem, on stał się tylko symbolem. Szybkiej kariery, za którą stał jego protektor Antoni Macierewicz. I właśnie poczynania szefa MON stały się głównym problemem wizerunkowym dla PiS. Pozycja Antoniego Macierewicza w PiS została zbudowana na jego całkowitej bezkompromisowości. Była użyteczna dla PiS, gdy prowadził swoje niezależne śledztwo smoleńskie. Jest szkodząca gdy trzeba prowadzić grę, jaką każda władza prowadzi z wyborcami i opinią publiczną. Bo Macierewicz będzie wyłącznie robił to, co sam uważa za słuszne, nie przyjmuje żadnych sugestii, jest niesterowalny. PiS przez miesiące był okładany za Misiewicza, a Macierewicz z uporem godnej lepszej sprawy wciąż trwał przy swoim protegowanym. Konsekwentnie powierzał mu wciąż nowe „zadania”, aż przeciągnął strunę. Aż Jarosław Kaczyński zdecydował o zakończeniu sprawy Misiewicza. Ale to jeszcze nie koniec. Jestem bowiem przekonany, że Macierewicz nie odpuści, skoro przez rok ignorował krytykę prezydenta, pani premier i Jarosława Kaczyńskiego. Jedna zasada pozostaje jednak niezmienna - gdy zaczyna się śledzenie wewnętrznego życia partyjnego, jakiekolwiek partii, źle to wróży tym politykom. A dla wielu polityków PiS jest już oczywiste, że Antoni Macierewicz stanowi dla nich obciążenie. Szef MON doprowadził do tego, że Bartłomiej Misiewicz stał się symbolem pychy. Nie on pierwszy może przekonać się, że pycha kroczy przed upadkiem.
Co robisz słysząc krytyczne głosy pod adresem swojego dzieła? Masz je głęboko w czterech literach czy bierzesz je na warsztat, a następnie próbujesz zrozumie
Fałszywa pewność siebie wiąże się z nadmiarem autoprezentacji, przejawiającym się postawą: Zobacz jaki jestem zajebisty!, czyli “O większego trudno zucha, Jak był Stefek Burczymucha”. Warunkiem niezbędnym do tego, aby strategia nadmiaru autoprezentacji zadziałała, jest publiczność, której zadaniem jest się zachwycać. Jeśli jesteś osobą bardzo pewną siebie, ale masz nieadekwatne poczucie własnej wartości, które maskujesz nadmiarem autoprezentacji, to pomimo że sprawiasz wrażenie, że niczego się nie boisz i tak staniesz się ofiarą manipulacji kogoś, kto rozpoznając twoją fałszywą pewność siebie podłoży ci przysłowiowego konia trojańskiego. Kiedy zatem staniesz się ofiarą manipulacji? Wtedy, kiedy tracisz czujność i przestajesz zarządzać swoją samoregulacją (EQ). Hormonem odpowiadającym za takie zachowanie jest dopamina, której nadmiar w twoim mózgu powoduje, że to co wcześniej uznawałeś za zbyt ryzykowne, wydaje się banalnie proste. Innymi słowy, tracisz zdolność do racjonalnego oceniania rzeczywistości. W przypadku solidnej pewności siebie, w samoświadomości cały czas następuje racjonalna analiza otaczającej rzeczywistości. Mózg, pomimo wpływania na emocje publiki, cały czas pozostaje w tzw. równowadze hormonalnej, czyli żaden z hormonów nie występuje w nadmiarze. Mówiąc ludzkim językiem, chociaż nie sprawia się takiego wrażenia, doskonale gra się swoją rolę i kontroluje zachowanie, wpływając tym samym na zachowanie innych (publiki). Ta drobna różnica powoduje, że łatwo jest rozpoznać osoby o fałszywej lub solidnej pewności siebie. Sun Tzu w “Sztuce Wojny” pisał: “Posyłaj swemu wrogowi młode kobiety i chłopców, aby go zwieść, jadeit i jedwabie, aby pobudzić jego ambicje. Wywinduj go na szczyt, a następnie zepchnij w przepaść”. Mniej subtelnie, niemniej jednak bardzo dobitnie ujął to Mike Tyson, “Każdy ma jakiś plan, dopóki nie dostanie pięścią w mordę”. Właśnie dlatego pycha kroczy przed upadkiem. Tomasz Piotr Sidewicz Politycy PiS udają, że nie słyszą pytania dziennikarki TVN24, a potem wyśmiewają je. To widać na dostępnych w sieci nagraniach z dnia, w którym posłowie-elekci otrzymali zaświadczenia o Zbyt pewny siebie upada szybko Lucky wychodziła z gabinetu rozglądając się dookoła czemu nie widzi Kima czekającego na nią, w naturalnym swym odruchu już pomyślała, że „mogło się coś stać”, z wielką ulgą odetchnęła ujrzawszy go czekającego na zewnątrz tuż przed drzwiami. -Hej,powiem Ci że to było wielkie nie wiem rozczarowanie, wkurzenie- rzuciła do Kima -To znaczy, nie dał Ci historii choroby?- dopytywał wnikliwie Kim -Nie, to to już w ogóle, po 3 latach chodzenia tutaj nie chciał mi tego wydać i nie wydał, powiedział że się „postara ale nie obiecuje” -Jak to się postara, to napisze to czy nie? -Nie wiem naprawdę -No ale dał Ci chociaż swój telefon? -Coś Ty, nawet nie dał maila, mam się kontaktować z rejestracją….po 3 latach chodzenia tutaj prywatnie problem z wydaniem historii choroby…. -Prywatna rehabilitacja świetnie- skwitował wyraźnie zrezygnowany Kim -Wiesz co, już mam dosyć takich miejsc, kobiet w rejestracji tak chamskich i niemiłych, z którymi już dwa razy miałam tak duże nieprzyjemności, które próbują robić z ludzi idiotów, regulamin który nagle wprowadzili i zmuszają każdego do podpisania wedle którego jak się spóźnisz 15 min to płacisz a Cię nie przyjmują, jak nie odwołasz wizyty w czasie dłuższym niż 6h przed płacisz choćby rozjechał Cię samochód pośrodku drogi….-wkurza się Lucky krzycząc na środku chodnika -To jest w ogóle głupie, zrobili się zbyt pewni siebie -Tak i dzisiejsza podwyżka, nagle wizyta umówiona miesiąc temu dziś już według nowego cennika i nie potrafili wysłać żadnej wiadomości żadnej!-wkurzała się dalej -Tak działa zarządzanie placówkami w Polsce, Ci ludzie nie wiedzą jak to się robi albo nie chcą -Możliwe że jedno i drugie, nie chcą bo już mi mówił jak to mają takie tłumy chętnych, że aż za dużo -Klientów nigdy za dużo, wie to każdy kto choć trochę liznął wiedzy o biznesie- zdziwił się Kim -Ta, i te teksty jak to absolutnie wszyscy lekarze są beznadziejni, półgłówki wręcz, tylko on wszedł w posiadanie wszelkiej wiedzy, dobra pomógł mi ale jakoś po 3 latach nie wyzdrowiałam, na jedno pomógł a drugie się pogorszyło, więc skoro to taki specjalista to gdzie efekty się pytam…jestem na niego wkurzona, na to miejsce -Napisz opinię-podsumował krótki Kim -Chyba tak zrobię, jestem przekonana że nie przygotuje mi tej historii choroby, której komisja ode mnie wymaga….powiedział żebym sama sobie napisała, jak ja mam napisać swoją własną historię choroby z 2 lat z wizyt za grube pieniądze u nich….&%$#@ -dalej krzyczała -No nic, będziesz musiała poszukać innego miejsca, to Warszawa, może jeszcze ktoś nie pozjadał wszystkich rozumów tutaj -Nie wiem, ale jest coś najgorszego co mnie wkurzyło, p. Konstanty na koniec wizyty rzucił do mnie „Teraz podnieśliśmy ceny to może uda się pozbyć tych pacjentów alkoholików z depresją”; „Tacy z depresją to bardzo męczące wizyty, a tak może po prostu ich nie będzie stać”, rozumiesz powiedział tak do mnie?! Do pacjentki!!-dalej krzyczała coraz głośniej -Jak to?! -Taaa tak powiedział! Gdyby wiedział to mnie też by się pozbył! -Pycha zawsze kroczy przed upadkiem- spokojnie podsumował Kim -O z czego to, z biblii? To bardzo mądre zdanie, dokładnie tak jest- zaczęła pomału uspokajać się Lucky -Wiesz co to ci alkoholicy z depresja dziś to może być potencjalne ¾ jego Klientów, których tak chce się pozbyć- dodał Kim -Dokładnie tak! Korporacje, stres to depresja jawna lub utajona u co którejś osoby już obecnie, samotność, pandemia….to kolejny już tylko krok do alkoholu albo jakichkolwiek innych używek-zamyśliła się na głos Lucky -Jak jest taki mądry to zobaczy….przyjdą inni, inni przyjmą wszystkich pacjentów zobaczysz- uspokajał ją i wyraźnie już siebie też Kim -Ja nie wiem Kochanie, czy to ja jestem niedostosowana czy świat jest już tak popie&%ony?- załamała się Lucky -Chyba trochę jedno i drugie Kochanie -Kim ja…..nienawidzę takiego dzielenia ludzi na gorszych i lepszych, na pacjentów których on chce i celowo na tych których nie chce….to TYLKO fizjoterapeuta….-posmutniał jej głos -Dziwne, że nie dał Ci maila-zastanowił się Kim -Nie, on daje namiary tylko tym pacjentom od których coś może uzyskać, teraz dopiero widzę to jako całość, odebrał parę razy tel. przy mnie, że dzwoni „zaprzyjaźniony ktoś kto był wcześniej pacjentem”, że chodzą na zajęcia sportowe razem, albo na przykład jednej dziewczynie która robi Reiki on robi rehabilitacje….rozumiesz wymiana usług, kategoria jesteś potrzebny albo K&%wa nie….. -Co to jest Reiki, magia jakaś?- poczuł zainteresowanie pojęciem Kim -Takie czakry, energia, w sumie to nie wiem do końca bo na tym nie byłam….- skwitowała Lucky -I on tak rehabilituje w zamian za inne usługi?- zdziwił się Kim -Taa, ten świat tak działa, nie zauważyłeś? Jesteś potrzebny lub nie. A wyraźnie przegina segregując pacjentów…..pacjentów! niby miał pomagać wszystkim, uważałam go za takiego rozsądnego człowieka- rozpaczała Lucky -Kochanie pycha kroczy pierwsza przed upadkiem pamiętaj, a poza tym tu są pieniądze, w dużych miastach tak jest, niektórym odbierają wszystko tak naprawdę bo mózg -Jesteś mądrym facetem- spojrzała na niego z podziwem -No przecież ja nic nie mówię nigdy, tak twierdzisz- skwitował Kim -To chyba nie trzeba dużo mówić, mało z sensem ma czasem większą wartość -Zobaczysz wyprowadzimy się kiedyś za Warszawę, tak z 50 km -Obawiam się, że 50 km to może już być za mało…. Dotarli do wynajmowanego mieszkania przed 20tą, stojąc i tłocząc się nadal w korkach, zmęczeni, starzy choć jeszcze w wieku średnim, nieszczęśliwi choć szczęśliwi ze sobą, biedni choć bogaci w pewnym sensie, razem choć bywa że osobno. -Kochanie nic nie trwa wiecznie- powiedział spokojnie siedząc na kanapie Kim -To prawda, a my …my też nie?- dogryzała Lucky -Nie łap mnie za słówka- zirytował się Kim -Ostatnio mam wrażenie, że tylko to potrafię…..-przytuliła się do niego Lucky, zmęczona chociaż nie pracowała tego dnia, czasem życie wystarczająco męczy a praca już tylko dobija.
Pycha kroczy przed upadkiem. 20 Jun 2023 20:20:56 Pycha kroczy przed upadkiem. 20 Jun 2023 20:20:56
Home Książki Cytaty Jacek Łukawski Dodał/a: ZojaHawryło Popularne tagi cytatów Inne cytaty z tagiem miłość - Tak? - spytała Justyna, czując, że oddałaby mu nawet całą swoją wełnę, gdyby teraz poprosił. - Tak? - spytała Justyna, czując, że oddałaby mu nawet całą swoją wełnę, gdyby teraz poprosił. Maria Różańska - Zobacz więcej - Nadal mnie pragniesz – stwierdził – i nadal kochasz. Nie przyznasz się do tego, ale ja to wiem. Nie bądź tchórzem Crevan! Nie bój się przyznać, że się pomyliłaś! Że nie wiesz, dlaczego Kenji chce cię tak usidlić! Zakładając ci na palec pierścionek czy obrączkę, nie wymaże z twojego serca tego, co do mnie czujesz! - Nadal mnie pragniesz – stwierdził – i nadal kochasz. Nie przyznasz się do tego, ale ja to wiem. Nie bądź tchórzem Crevan! Nie bój się przy... Rozwiń Anna Crevan Sznajder - Zobacz więcej - Wyjdź stąd! Ale już! Ty draniu! Nienawidzę cię! - Nie! Ty po prostu nie potrafisz mnie nie kochać! Kuso! Znów miał rację! Ale byłam wkurzona. - Wynoś się! Ale już! Spojrzał na mnie tak, że zadrżałam, potem wyszedł. - Wyjdź stąd! Ale już! Ty draniu! Nienawidzę cię! - Nie! Ty po prostu nie potrafisz mnie nie kochać! Kuso! Znów miał rację! Ale byłam wkurzo... Rozwiń Anna Crevan Sznajder - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem ludzie W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa. W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzi... Rozwiń Nicholas Sparks - Zobacz więcej Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć. Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć. Alex Marwood - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem pieniądze Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się ochotę. Kto ma pieniądze, może robić co zechce - kto ich nie ma, musi robić to, czego chcą inni. Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się... Rozwiń Andreas Eschbach - Zobacz więcej Trzeba skończyć z podatkowymi rajami, tymi pralniami brudnych pieniędzy! Nie można wprowadzać pewnych norm i jednocześnie dostarczać środków, pozwalających je ominąć. Trzeba skończyć z podatkowymi rajami, tymi pralniami brudnych pieniędzy! Nie można wprowadzać pewnych norm i jednocześnie dostarczać środków... Rozwiń Jean-Claude Izzo - Zobacz więcej (...) ludzie nie są w stanie sami się kontrolować, gdy w grę wchodzą władza i pieniądze. Taka jest nasza natura. Zniekształcamy prawdę dla własnych zysków. (...) ludzie nie są w stanie sami się kontrolować, gdy w grę wchodzą władza i pieniądze. Taka jest nasza natura. Zniekształcamy prawdę dla w... Rozwiń Harlan Coben - Zobacz więcej
K. Chorąży; Pycha kroczy tuż przed upadkiem! Dobry gospodarz? Z takim hasłem wyborczym o reelekcję startuje Łopata wójt Lanckorony. Kto go ocenił? Pewnie sam się docenił a dobrym to on jest dla siebie i swoich popleczników. Wystarczy trochu publicznej kasy za którą można sobie ,, kupić ” niektórych wyborców.
Konsekwencje ostatniej decyzji rządu Austrii były do przewidzenia. Partia rządząca ÖVP wypada fatalnie w sondażach – według kół bliskich rządowi minister zdrowia Mückstein wkrótce przejdzie do historii.[N24] W Austrii odbywają się protesty przeciwko covidowym obostrzeniom i przymusowi szczepień. Na wideo niżej demonstracja w Insbrucku (stolicy kraju związkowego Tyrolu) z 6 lutego 2022 r. [WM]Jak informuje gazeta „Wochenblick”, po klęsce wyborczej ÖVP w Waidhofen nad Ybbs w Dolnej Austrii, nadchodzi kolejny cios. Według sondażu ICI, poparcie dla rządu spada w całej Austrii: tylko 13 procent respondentów nadal ma ufa. Według sondażu dziennika ÖVP-NÖ traci absolutną większość i sytuacja w partii staje się coraz bardziej nerwowa. Z kręgów wtajemniczonych można już usłyszeć, że koalicja rządowa się rozpadnie: minister zdrowia Mückstein (Zieloni) będzie musiał odejść, a ÖVP dokona całkowitej zmiany w swojej polityce covidowej. „Dzień Wolności Austria” może zostać ogłoszony na Wielkanoc. Mówi się, że wszystkie restrykcje ograniczające swobody obywatelskie upadną. Pierwszym krokiem w tym kierunku może być ocena Komisji GECKO, która oceniła, że koronawirus powinien być w przyszłości traktowany jak zwykła grypa.[N24]Na dodatek Austria ma więcej bezrobotnych niż kiedykolwiek wcześniej, a ceny rosną i rosną. Inflacja w styczniu jest najwyższa od prawie 30 lat. W samym środku kryzysu gospodarczego podnoszą się głosy, aby jeszcze bardziej utrudnić życie ludziom bez zastrzyków. Zapowiedź ministra pracy Kochera, że zasada 3G pozostania w miejscu pracy, prawdopodobnie nie wystarczy dla reżimu covidowego. Zdaniem członka zarządu AMS Johannesa Kopfa istnieją powody, dla których można anulować zasiłek dla bezrobotnych dla osób, które nie otrzymały zastrzyków.[LA]Zasiłki dla bezrobotnych mają zostać obniżone, najpierw przez sześć tygodni, a następnie przez osiem tygodni, aż do całkowitego anulowania włącznie. Pieniądze lub życie: każdy, kto chce domagać się podstawowego prawa do integralności fizycznej, powinien najwyraźniej głodować. Brak pieniędzy dla osób, które od lat opłacają składki na system socjalny i w związku z tym mają prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Według Kopta, pomimo regulacji 3G w miejscu pracy, pracodawcy mają prawo wprowadzić w swojej firmie bardziej restrykcyjne przepisy. Osoby, które nie przyjęły preparatu przeciwko COVID-19 można więc po prostu zwolnić. W Austrii można rozwiązać stosunek pracy bez podawania powodu – informuje zarząd AMS.[LA]Koszty energii i paliwa, ceny żywności i produktów codziennego użytku gwałtownie rosną. Według rzecznika społecznego FPÖ Belakowitscha stopa inflacji jest najwyższa od 1984 roku. „Rekompensata kosztów energii”, o której zadecydowali ÖVP i Zieloni, to tylko kropla w morzu. W tym kontekście Dagmar Belakowitsch mówi nawet o kpinie, jeśli w zamian zwiększy się GIS i rachunki za recepty. „Wielu Austriaków od dawna zmaga się z rosnącymi kosztami energii i nie stać ich już na ogrzewanie mieszkań. To wstyd dla naszego kraju” – mówi rzeczniczka liberałów. Dlatego FPÖ apeluje o ograniczenie cen produktów codziennego użytku, a także kosztów paliwa i ogrzewania. Podatki na paliwo i podstawową żywność powinny zostać wyraźnie obniżone. Odpowiednie wnioski FPÖ zostały już wniesione w Parlamencie.[LA]Wczoraj nastąpiło ciekawe wydarzenie dotyczące praworządności. Ponieważ prawodawcy w wielu krajach związkowych Austrii są do szpiku kości skorumpowani i nie działają dla dobra społeczeństwa, grupa prawników-stażystów i sędziów wszczęła śledztwo kryminalne w stylu wielkiej ławy przysięgłych, aby udostępnić społeczeństwu wszystkie dostępne dowody ostatnich zbrodni przeciwko ludzkości związanych z COVID-19. Oskarżonymi będą „przywódcy, organizatorzy, inicjatorzy i wspólnicy”, którzy pomagali, ułatwiali lub aktywnie uczestniczyli w formułowaniu i realizacji zbiorowego planu fałszywej pandemii. To dochodzenie jest prowadzone przez ludzi dla ludzi. Jest to forma równoległej jurysdykcji, która w upadającym systemie ma zamiar przejąć sądownictwo całkowicie w swoje ręce i odbudować je. Poprzez przedstawienie pełnego obrazu faktów, w tym tła geopolitycznego i chronologicznego, proces ten ma na celu uświadomienie społeczeństwa o instytucjonalnym upadku obecnego skorumpowanego systemu, podporządkowanemu interesom oligarchii.[N24]Autorstwo: StanW [N24], Lega Artis [LA]Na podstawie: [N24], [N24], [LA]Źródła: [N24], [LA]Kompilacja 2 wiadomości i uzupełnienie: [WM]
\n \n\n \n\n \npycha kroczy przed upadkiem biblia
Jeden przedstawiał Matkę Boską Ostrobramską, drugi – Częstochowską. Organista i jego żona często spierali się o to, która Matka Boska jest silniejsza i do której lepiej się modlić w ważnych sprawach. Codzienne pacierze zmawiali przed małym ołtarzykiem postawionym na komodzie pomiędzy łóżkami.
„Pycha kroczy przed upadkiem” Znamy takie powiedzenie. Jest ono często przytaczane w kontekście ludzi, którzy mieli postawę pysznych, a w konsekwencji doprowadziło ich to do upadku. Sami znając swoje życie, nie raz pewnie robiliśmy coś, co wynosiło nas ponad innych ludzi, lub coś co pokazywało nam i uświadamiało nas, że jesteśmy lepsi od innych. Często w korporacjach tak jest. Jeden wyżej od drugiego. Wysokie stanowiska wywołują w nas uczucie bycia lepszymi, bycia ponad drugim człowiekiem, decydowaniem o drugim człowieku często wg własnego humoru, a nie oceny rzeczywistej pracownika. Jednak jak wiemy, właśnie na najwyższych stanowiskach często dochodzi do zmian i często ludzie, którzy byli gdzieś ponad nami, z dnia na dzień spadają z samego szczytu, na sam dół. Dlatego też np partie polityczne wygrywają wybory, ale przyjdzie moment gdzie te wybory przegrają. Nikt poza Bogiem, nie rządzi wiecznie. U każdego przychodzi moment końca. Można powiedzieć, że w perspektywie Słowa Bożego, ludzie którzy mają wszystko, zapominają o Bogu. Zapominają o tym, że wszystko co mają, co posiadają, mają tylko dzięki Bogu i to co mamy, to co posiadamy należy do Boga. Dawid, ten chłopiec który pokonał Goliata, znalazł w oczach Pana łaskę i Pan postawił go na czele Izraela. Dawid więc dzięki wsparciu Pana pobił wszystkich. Zawsze jednak pytał Pana, co ma zrobić. Czy ma walczyć czy nie. Jak czytamy: 23 Gdy Dawid radził się PANA, PAN odpowiedział: Nie ruszaj na nich, lecz obejdź ich z tyłu i uderz na nich od strony drzew morwowych. 24 A gdy usłyszysz odgłos KROKÓW dochodzących od wierzchołków drzew morwowych, wtedy wyruszysz, gdyż wtedy PAN WYJDZIE przed tobą, aby pokonać wojska Filistynów. 2 Samuela 5,23-24 Tak więc Dawid przez cały czas, od samego początku gdy Pan wybrał go na króla Izreal, był poddany Panu i o każdy swój krok pytał Pana. Z wyjątkiem jednego. Można powiedzieć, że posiadanie władzy powoduje w człowieku odczucie bezkarności. A tym bardziej w czasach królów, gdy jednym kiwnięciem palca, można kogoś skazać na śmierć. Pewnego dnia, po nieustającej fali zwycięstw Dawid przechadzał się po dachu swojego domu i coś ujrzał: 2 Pewnego dnia pod wieczór Dawid wstał z łoża i przechadzał się po dachu domu królewskiego. I zobaczył z dachu kąpiącą się kobietę, a kobieta była bardzo piękna. 3 I Dawid posłał, i zapytał o tękobietę. I powiedziano mu: Czy to nie Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Chetyty? 4 Dawid wysłał więc po niąposłańców i wziął ją. A gdy przyszła do niego, położył się z nią, gdyż była oczyszczona od swojej nieczystości. Potem wróciła do swego domu. 2Samuela 11, 2-4 Dawid zawołał do siebie mężatkę. Żonę Uriasza. Zawołał do siebie kobietę, która należała do kogoś innego. Co gorsza, wiedział że była ona mężatka, a mimo to przywołał ją do siebie i spał z nią. Co się dalej okazało, kobieta ta która miała na imię Betszeba zaszła w ciążę. Czyli zostało poczęte dziecko z nieprawego łoża w akcie grzechu, gdzie kobieta zamężna położyła się z królem Izraela do jednego łóżka i oddała się mu. Jednak to on po nią posłał, to on pierwszy zwrócił na nią uwagę i to on miał większe prawo decyzyjność w tym przypadku. Król Izreala. Ten sam, który kilka wersetów wcześniej pytał Boga o kroki jakie miał poczynić. W tym jednak przypadku nie zapytał. Jak czytamy w kolejnych wersetach Dawid przywołał męża Betszeba, Uriasza i nakazał mu aby spał we własnym domu. Było tak dwukrotnie jednak Uriasz tak nie uczynił. Więc postanowił w inny sposób rozwiązać problem, Dawid postanawia że: 14 Następnego ranka Dawid napisał więc list do Joaba i wysłał go przez rękę Uriasza. 15 A w liście napisał tak: Postawcie Uriasza na czele najbardziej zaciętej bitwy, a potem odstąpcie od niego, aby został trafiony i zginął. Uriasz niesie list. Nieświadomy że ma w nim wyrok śmierci na siebie samego. Joab uczynił tak jak rozkazał mu jego król. Efektem tego była śmierć Uriasza. Po tych wydarzeniach Dawid wziął Betszebe do siebie. I można powiedzieć, że wszystko dobrze się dla niego skończyło. Pojął kobietę, która mu się podobała, pozbył się jej męża i na dodatek będzie ojcem dziecka, które nosi w swoim łonie Betszeba. Jednak Bóg w swojej miłości do nas jest sprawiedliwy. To właśnie owocem Bożej miłości jest Jego sprawiedliwość. Żaden zły czyn popełniony przez czlowieka nie ujdzie mu na sucho. Tak też było z Dawidem. Jest napisane: 26 A gdy żona Uriasza usłyszała, że jej mąż Uriasz umarł, zaczęła opłakiwać swego męża. 27 Kiedy żałoba przeminęła, Dawid posłał po nią i sprowadził ją do swego domu. Została jego żoną i urodziła mu syna. Lecz to, co zrobił Dawid, nie podobało się PANU. Czyn ten nie był prawy. Dawid zachował się jak zachował i Pan zrobił to co zrobił. Czytamy że Pan posłał Natana z wiadomością dla Dawida: 2 Bogaty miał bardzo dużo owiec i wołów. 3 A ubogi nie miał nic oprócz jednej małej owieczki, którą kupił i żywił. Wyrosła przy nim wraz z jego dziećmi, jadła jego chleb i piła z jego kubka, spała na jego łonie i była mu jak córka. 4 I przyszedł gość do tego bogatego, a jemu było żal wziąć ze swoich owiec albo ze swoich wołów, aby przyrządzić ucztę dla gościa, który do niego przyszedł. Wziął więc owieczkę tego ubogiego i przyrządził ją dla człowieka, który do niego przyszedł. Dawid w tym momencie zapłonął gniewem i przyrzekł, że człowiek który to zrobił jest winny śmierci. Okazuje się, że to było właśnie o Dawidzie. Dawid przyznał sıę przed Natanem, że popełnił nieprawość więc Natan mu odpowiedział: Tak mówi PAN, Bóg Izraela: Ja cię namaściłem, abyś był królem nad Izraelem, i ja cię wybawiłem z rąk Saula; 8 Dałem ci dom twego pana i żony twego pana na twe łono, dałem ci dom Izraela i Judy, a gdyby tego było za mało, dałbym ci jeszcze więcej. 9 Dlaczego wzgardziłeś słowem PANA, czyniąc to zło w jego oczach? Zabiłeś mieczem Uriasza Chetytę, a jego żonę wziąłeś sobie za żonę, jego zaś zabiłeś mieczem synów Ammona. 10 Teraz więc miecz nigdy nie odstąpi od twojego domu, ponieważ wzgardziłeś mną i wziąłeś żonę Uriasza Chetytę, by była twoją żoną. 11 Tak mówi PAN: Oto wzbudzę przeciwko tobie nieszczęście z twego własnego domu, wezmę twoje żony sprzed twoich oczu i dam je twemu bliźniemu, a on położy się z twoimi żonami wobec tego słońca. 12 I chociaż ty uczyniłeś to potajemnie, ja jednak uczynię to przed całym Izraelem i przed słońcem. Jednak Bóg przebaczył Dawidowi jego czyn i nie zabił go. Pozwolił Dawidowi żyć. Jednak ten czyn nie uszedł mu bezkarnie. Pan postanowił, że karą dla Dawida będzie zabicie dziecka, które da mu Betszeba: 14 Ponieważ jednak przez ten czyn dałeś wrogom PANA powód, by bluźnili, syn, który ci się urodził, na pewno umrze. 15 Potem Natan wrócił do swego domu. A PAN poraził dziecko, które żona Uriasza urodziła Dawidowi, i ciężko zachorowało. 16 Wtedy Dawid wstawił się u Boga za dzieckiem. I Dawid pościł, a gdy wrócił do siebie, leżał całą noc na ziemi. 17 I starsi jego domu przyszli do niego, aby go podnieść z ziemi. On jednak nie chciał i nie jadł z nimi chleba. 18 A siódmego dnia dziecko umarło. I słudzy Dawida bali się powiedzieć mu, że dziecko umarło. Mówili bowiem: Oto póki dziecko jeszcze żyło, mówiliśmy do niego, a on nie słuchał naszego głosu. Jak powiemy, że dziecko umarło, dopiero będzie się trapił. 19 Gdy jednak Dawid zobaczył, że jego słudzy szepcą między sobą, zrozumiał, że dziecko umarło. Dawid więc zapytał swoich sług: Czy dziecko umarło? Odpowiedzieli: Umarło. 20 Wtedy Dawid wstał z ziemi, umył się i namaścił, zmienił swoje szaty i wszedł do domu PANA, aby oddać mupokłon. Potem wrócił do swego domu i kazał przynieść posiłek, i położyli przed nim chleb, i jadł. 21 Jego słudzy zapytali go: Co znaczy to, co uczyniłeś? Póki dziecko jeszcze żyło, pościłeś i płakałeś, a gdy dziecko umarło, wstałeś i jadłeś chleb. 22 Odpowiedział: Póki dziecko jeszcze żyło, pościłem i płakałem. Mówiłem bowiem: Któż wie, może PAN zmiłuje się nade mną i dziecko będzie żyło. 23 Lecz teraz, gdy już umarło, dlaczego miałbym pościć? Czy mogę je przywrócić do życia? Ja pójdę do niego, ale ono do mnie nie wróci. 24 I Dawid pocieszał swoją żonę Batszebę. Wszedł do niej i położył się z nią. Potem urodziła syna, a on nadał mu imię Salomon. A PAN go umiłował Czasami mamy wrażenie, że sięgamy chmur. Że możemy wszystko. Że mamy tyle pieniędzy, że nikt nie jest nam wstanie zagrozić. Że jak mówi przysłowie „chwyciliśmy Pana Boga za nogi”. Nic tego. Nawet króla Izreala, którego Pan wybrał i miłował, spotkała zasłużoną kara. Dziecko, które było owocem grzechu, zostało zabrane ojcu i matce, którzy zgrzeszyli, a ich grzechy doprowadził do zabójstwa niewinnego człowieka na polu bitwy. Nikt kto postępuje wbrew Panu i wbrew Jego prawu, nie ostoi się od kary. Także i my sami. Często możemy doświadczać przykrych chwilę tutaj na zimie. Często z własnej winy. Z nieprzemyślanych decyzji, które były podyktowane grzechem. Często za to odpowiadamy tutaj na ziemi. Jedynie Chrystus jest naszym przebłaganiem i uniknięciem kary po śmierci. To On nas zbawił dzięki swojej krwi i tylko dzięki Niemu, Bóg nam odpuszcza winy. To dzięki Jego łasce, sprawiedliwość i miłości zachowuje On nas przy sobie. Trzyma nas blisko Siebie. To jednak nie spowoduje, że upadniemy, że zgrzeszymy. Mimo to On nam przebaczył i dał nam największy dar jaki możemy sobie tylko wyobrazić. Życie wieczne z Nim, w Jego królestwie na wieki. Jemu chwała i cześć.
Pycha kroczy przed upadkiem Niestety, w realnym świecie równe społeczeństwa nie istnieją. Jak pokazuje historia, jakaś hierarchia wyłania się zawsze, a w efekcie z czasem jedni zyskują Kiedyś Ibrahimović spytany, kto jest najlepszym piłkarzem świata – Messi czy Ronaldo – bez zastanowienia odpowiedział: "Kto? Oczywiście, że Zlatan". W Ekstraklasie mamy swój odpowiednik. Nazywa się Aleksander Prijović. Obu panów łączy jednak tylko wygląd i pewność siebie. Szwed jest od swojego sobowtóra lepszy w każdym elemencie gry. Silniejszy, szybszy, lepiej wyszkolony technicznie. Po prostu prezentuje wyższą kulturę na boisku. Szwajcar również posiada te wszystkie wyżej wymienione umiejętności, ale niestety tylko w swoim mniemaniu. Zwykło się mówić, że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. Odnoszę wrażenie, że snajper Legii właśnie całe życie staje przed lustrem i powtarza, że jest najlepszy. Na jego nieszczęście nie jest. I to nawet w Ekstraklasie. – Czuję się najlepszym piłkarzem Legii – stwierdził jakiś czas temu Prijović. W czym czuje się najlepszy? W byciu pewnym siebie? Napastnik niczym innym w barwach „Wojskowych” jeszcze nie zaimponował. Faktycznie, drużyna z Łazienkowskiej prezentuje się grubo poniżej oczekiwań, ale na pewno nie jest tak fatalnie, żeby nie znaleźć żadnego lepszego piłkarza w jej kadrze. Nemanja Nikolić, Michał Pazdan, Jakub Rzeźniczak, Łukasz Broź czy Dominik Furman. Ci wszyscy koledzy Szwajcara w tym sezonie utrzymują równą i całkiem przyzwoitą dyspozycję. Na jakiej więc podstawie może uważać on, że jest najlepszy w Warszawie? Trudno powiedzieć. Aleksandar Prijović (fot. Grzegorz Rutkowski;) Kiedy przychodził na Ł3, wymagania były dość duże. Udzielał wielu wywiadów, w których buńczucznie zapowiadał, że wedrze się przebojem na salony i już w pierwszym sezonie będzie błyszczał nie tylko w rozgrywkach ligowych, ale też w europejskich pucharach. – Zrobię wszystko, by wygrać. Od zawsze. Nie tylko w futbolu. Jeśli stawiam sobie jakiś cel, osiągam go. Spełniam wszystkie swoje marzenia. Chciałem grać w wielkim klubie. Gram w Legii, tu zabłysnę. Trafię do reprezentacji Szwajcarii – zarzekał się Prijović. Przyjemnie się tego słuchało. W szczególności włodarzom i kibicom jego nowego klubu. Prezentowane podejście, chęć do gry i pewność siebie mogły imponować. Na boisku jednak wyszło nieco gorzej. Szwajcar nie prezentuje się koszmarnie, bo można docenić to, że walczy, stara się, ma warunki fizyczne, ale czegoś mu brakuje. Czego? Przede wszystkim goli. W jego repertuarze zagrań brakuje wykończenia akcji, a to przecież dla snajpera kluczowe. W lidze przełamał się dopiero niedawno, w 9. kolejce z Ruchem, a do tego dołożył jeszcze po jednym trafieniu w pucharze krajowym i w eliminacjach Ligi Europy. Bilans? 15 meczów i trzy gole. Taki wynik na kolana nie rzuca, ale w sumie czego spodziewać się po zawodniku, którego jako 25-latka już można nazwać piłkarskim obieżyświatem. Prijović raczej nie lubi siedzieć w jednym miejscu dłużej niż rok. Taki futbolowy kosmopolita. W swojej seniorskiej karierze zwiedził już 10 klubów. Przeważnie ktoś ściągał go do siebie, by potem żałować swojej decyzji i oddać go na wypożyczenie. Tak było w Derby County i Sionie. W tych dwóch dość znanych klubach reprezentant młodzieżowych reprezentacji Szwajcarii zupełnie się nie przebił. Kiedy spędzał czas na ławce albo trybunach, oddawano go na wypożyczenie do Tromsø czy Djurgårdens. Tam też szło mu przeciętnie. Do sezonu 2014/15 dzisiejszy napastnik Legii tylko raz przekroczył magiczną granicę pięciu bramek na kampanię. Dopiero w minionym roku w 2. lidze tureckiej błysnął. 25-letni napastnik w barwach Boluspor zdobył 16 goli i zaliczył pięć asyst w 31 meczach, a nad Bosforem pisano o nim tylko w dobrym świetle. – Zdominował zaplecze Super Ligi. Boluspor dzięki niemu był drużyną z pomysłem na grę. Tego brakowało wcześniej – opowiadał lokalnym mediom przejęty Cihat Arslan, trener byłego klubu Prijovicia, kiedy dowiedział się o odejściu pupila. Mimo tego to jest tylko jeden dobry okres w bardzo długiej jak na tak młodego piłkarza karierze. Można odnieść więc wrażenie, że wicemistrz Polski ściągnął zawodnika, sugerując się jeden udanym sezonem. To, jak na zespół aspirujący do regularnej gry w Europie, skandal. Nemanja Nikolić – gracz o klasę lepszy od Prijovicia (fot. fot. Grzegorz Rutkowski) Gracz serbskiego pochodzenia występuje w duecie z bramkostrzelnym Nemanją Nikoliciem. – Myślę, że nasza współpraca dobrze wygląda i widać to na boisku. Pokazuje to zresztą liczba strzelanych przez nas goli – twierdzi, ale warto tu uściślić: liczba goli, ale chyba strzelonych przez Węgra, bo jego partner miał może kilka asyst, ale to wszystko jest jeszcze za mało. Właśnie dobra postawa Nikolicia bardzo tuszuje gorsze występy Prijovcia. Tę różnicę klas między oboma panami dałoby się odczuć dopiero, kiedy, nie daj Boże, były zawodnik Videotonu doznałby kontuzji, która wykluczyłaby go na kilka tygodni. Wtedy nie miałby kto w Legii strzelać bramek, bo grający z numerem „99” napastnik takowych nie gwarantuje. Inne zdanie ma za to na ten temat Henning Berg. – Solidnie pracuje na treningach, a w meczu daje z siebie wszystko. Wykonuje czarną robotę w ofensywie. Rozbija defensorów rywali. Ja jestem z niego bardzo zadowolony – tak sądzi Norweg i choć często w jego logice można zauważyć luki, tu można mu przyznać rację. 25-latek graczem jest średnim. Kreuje się jednak na kogoś innego, lepszego. Jest autorem zapadających w pamięć wypowiedzi typu: Jestem najlepszy w drużynie czy Możesz mnie kochać albo nienawidzić. To tworzy jego profil, ale też czyni go trochę śmiesznym, bo jak ktoś o jego dorobku może tak o sobie mówić. Nie chodzi tu nawet o jego przepychanki z fanami na Instagramie, ale zwyczajne, prozaiczne sprawy, jak wypowiedzi w strefie mixed-zone czy po prostu styl życia. Jako całokształt to może denerwować. Taką przyjął pozę i już, ale musi pamiętać, że pycha zawsze kroczy przed upadkiem. A byłby to upadek z naprawdę wysokiego konia. Aleksandar Prijović Henning Berg Legia Warszawa Nemanja Nikolić .